[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przeciwko temu, żeby się przenieść do Bostonu?
 Nie, pod warunkiem, że zachowam ten domek  od-
parła.  Może moglibyśmy wziąć ślub tutaj, w Well-
spring?
 Co tylko sobie życzysz.
Zadzwonili do Charlesa.
154 SANDRA FIELD
 Zlub?  ucieszył się, słysząc wielką nowinę.
 Z Bryce em? Moje gratulacje, Jenesso! To szczęśliwy
wybór. Ogromnie siÄ™ cieszÄ™. À propos, Travis i Julie sÄ…
u mnie, chcesz z nimi porozmawiać?
Kiedy odezwał się Travis, Jenessa niemal mogła zoba-
czyć uśmiech na jego twarzy.
 Zlub? To najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia.
Zastanawiałem się, czy między wami coś zaiskrzy.
 Więc celowo nas zaprosiłeś na chrzestnych?  spy-
tała Jenessa.
 Nawet jeśli tak, nigdy się nie przyznam.
 Taka jestem szczęśliwa, że chyba ci wybaczę. Po
ślubie odwiedzimy was w Meksyku.
 I zajmiecie siÄ™ SamanthÄ…. Praktyka ci siÄ™ przyda.
Jenessa oblała się rumieńcem. Bryce wziął słuchawkę.
 Nie poganiaj nas, Travis. Jeszcze nie przywykłem
do myśli, że będzie nas dwoje.
 Na moim ślubie twierdziłeś, że jeszcze się nie
urodziła taka kobieta, która by cię zaprowadziła do oł-
tarza.
 O ile pamiętam, ty mówiłeś to samo, zanim poznałeś
Julie  brzmiała odpowiedz.
 Więc obaj mamy szczęście, że się myliliśmy.
Jak można się było z tym nie zgodzić? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl
  • Podstrony