[ Pobierz całość w formacie PDF ]

miasta Ludzkiej Duszy i oddania jej w posiadanie Króla. Ty wówczas pospołu z Diabolusem, twoim wodzem,
sprzeciwiłeś się imieniu, siłom i sprawie Króla, a podburzałeś i zachęcałeś miasto Ludzką Duszę do zbrojnego
wystą pienia przeciw wojskom Królewskim. Co powiesz na to oskarżenie? Jesteś winny, czy też nie?"
Na to rzekł Niewierny: "Nie znam Szaddai (2 Mojż. 5, 2), a miłuję mego dawnego księcia; uważałem za mój
obowią zek, aby wywią zać się z powierzonego mi zadania, dlatego też czyniłem wszystko, co było w mojej
mocy, aby pozyskać serca mieszkańców Ludzkiej Duszy dla przeciwstawienia się z całej mocy wszystkim
obcym i aby nakłonić ich do walki z nimi. Nie zmieniłem też, ani ze strachu przed przykrymi konsekwencjami nie
zmienię moich poglą dów, jakkolwiek w chwili obecnej wy posiadacie władzę".
Usłyszawszy taką wypowiedź, sędziowie orzekli, że mą ż ten jest niepoprawny i że podtrzymuje swoje łotrostwa
butnymi słowami, a bunt swój utwierdza bezczelną pewnością siebie. Polecono go usuną ć na bok, a przed
są dem stawić pana Zapomiał-co-dobre.
NACZELNIK: "Panie Zapomniał-co-dobre, jesteś oskarżony o wtargnięcie do Ludzkiej Duszy oraz o to, że w
momencie gdy sprawy całego miasta Ludzkiej Duszy znajdowały się w twoich rękach, całkowicie zaniedbałeś
wyświadczenia miastu usługi dla ich dobra, ale całkowicie zapomniałeś o tym, co jest dobre i oddałeś się na
usługi owego tyrana Diabolusa przeciw Królowi Szaddai, jego generałom, jego armii, ku zniesławieniu imienia
Szaddai, złamaniu jego prawa, co sprowadziło na słynne miasto Ludzką Duszę, niebezpieczeństwo całkowitej
zagłady. Co powiesz na to oskarżenie?"
Na to odparł Zapomniał-co-dobre: "Panowie, którzy tym razem jesteście moimi sędziami! Ponieważ w akcie
oskarżenia zarzucono mi szereg zbrodni, mam tylko jedną prośbę, a mianowicie, abyście zechcieli mieć wzglą d
- 60 -
na mój podeszły wiek, który powoduje ustawiczne zapominanie. Nie pochodzi ono bowiem ze złej woli, ale raczej
z bardzo złego, niemal zwariowanego stanu mego umysłu - co nie oznacza, abym był niedbały. Mam więc
nadzieję, że stosownie do waszej wielkiej łaski zechcecie mi odpuścić wielką karę, na którą zasłużyłem".
NACZELNIK: "Zapomiał-co-dobre, Zapomniał-co-dobre! Twoje zapominanie nie było wynikiem li tylko twojej
słabości. Zbrodni twoich dopuszczałeś się świadomie, a to dla tej przyczyny, że nie lubiłeś zachowywania w
pamięci rzeczy szlachetnych. Ale to, co było złego, umiałeś zapamiętać, choć nie miałeś jakoby mocy umysłu,
by zachować w pamięci dobre rzeczy. Dlatego też daremnie usiłujesz zasłonić się przed Są dem twoim
podeszłym wiekiem, domniemanymi zaburzeniami umysłu - chcą c tymi rzeczami po prostu przykryć twoje
łotrostwo. Posłuchamy jednakowoż, co mają do powiedzenia świadkowie - ku obronie czci Króla, a przeciwko
oskarżonemu".
PRECZ-Z-KŁAMSTWEM: "Panie mój, słyszałem, jak ten Zapomniał-co-dobre powiedział, że on nie jest w stanie
myśleć o tym, co dobre, nawet przez piętnaście minut".
NACZELNIK: "Gdzie słyszałeś tę wypowiedź?"
PRECZ-Z-KŁAMSTWEM: "W ulicy Samych-podłych, w domu znajdują cym się w są siedztwie kamienicy pod
znakiem Sumienia napiętnowanego rozpalonym żelazem" (1 Tym. 4, 2).
NACZELNIK: "Panie Wszystko-wie, a co ty możesz powiedzieć ku obronie czci Króla, a przeciw oskarżonemu?"
WSZYSTKO-WIE: "Panie mój, znam tego człowieka dobrze. Jest on Diabolianinem, synem Diabolianina. Ojcu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl
  • Podstrony