X


 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Nie by�a podobna do jego podstarza�ej �ony. Zreszt� nawet w wieku dwudziestu
lat Edith nie umia�a chodzi� w ten sposób. Gdyby by� m�odszy, mo�e zapami�ta�-
by adres tej dziewczyny, ot tak, na wszelki wypadek. Westchn�� i odwróci� si�.
Edith musi mu wystarczy�.
Gdyby poczeka� jeszcze par� minut, mo�e dostrzeg�by, jak Jane Luffington
zatrzymuje si� ko�o zaparkowanego przy kraw�niku szarego austina. Mo�e zo-
140
baczy�by, jak wsiad�a do samochodu i zauwa�y� oznakowanie pocztowe na bocz-
nych drzwiczkach pojazdu. Gdyby okaza� si� wystarczaj�co podejrzliwy, to mo�e
nawet zanotowa�by numer rejestracyjny. Ale Blythe odwróci� si� i odszed�.
DwadzieScia minut póxniej pi� gor�c�, s�odk� herbat� ze swoim przyjacielem
posterunkowym Arnoldem Mickelthwaitem, któremu opowiedzia� o tym, jak le-
gitymowa� Sliczn�  wrenk� .
Nazajutrz o 7.15 znaleziono nagie cia�o Jane Luffington wewn�trz leja po
bombie na Broad Street, niedaleko Liverpool Street Station. D�onie i twarz dziew-
czyny zosta�y paskudnie poparzone, co uniemo�liwia�o rozpoznanie.
Zw�oki zabrano do zmienionych w kostnic� podziemi koScio�a na Whitsun
Street, odleg�ego zaledwie o kilka przecznic od miejsca wypadku, a potem prze-
wieziono do biura koronera, gdzie oczekiwa� mia�y na identyfikacj�.
141

ko�czy� si� wrzesie�, a wraz z nim przemin�o zagro�enie inwazj�. Nadszed�
szary, deszczowy paxdziernik. Pogarszaj�ca si� na kanale La Manche pogoda
niweczy�a nadzieje Hitlera na szybkie i �atwe zwyci�stwo w Anglii.
Sea Lion, niemiecki plan inwazji na Brytani�, musia� ulec weryfikacji. W ko�cu
porzucono go, utrzymuj�c tylko pozory dla zamydlenia oczu Stalinowi. Luftwaf-
fe nie posiada�a czterosilnikowych bombowców zdolnych przedosta� si� w g��b
Anglii. Zosta�a wi�c zmuszona do skoncentrowania si� na bli�szych celach.
Niemcy nadal atakowali Londyn, bombarduj�c miasto ka�dej nocy. Bitwa
o Angli� dobieg�a ko�ca, przynajmniej na jakiS czas, ale nadal trwa�a wojna o Lon-
dyn. Do pocz�tków listopada wi�ksza cz�S� stolicy le�a�a w gruzach. Podczas
ka�dego nalotu gin�o Srednio oko�o stu siedemdziesi�ciu osób, a dwieScie odno-
si�o powa�ne rany. Ca�e kwarta�y East Endu uleg�y zag�adzie. SzeS�dziesi�t tysi�-
cy domów nie nadawa�o si� do zamieszkania, szesnaScie tysi�cy ca�kowicie znik-
n�o z powierzchni ziemi. Ka�dej nocy ponad dwadzieScia pi�� tysi�cy
londy�czyków desperacko szuka�o schronienia przed przera�aj�cym koszmarem
bombardowania.
Powa�nym problemem sta� si� wzrost przest�pczoSci. Gazety drukowa�y nie-
ko�cz�ce si� opowieSci o  pogorzelcach z East Endu i zamieszcza�y zdj�cia dow-
cipnych napisów na murach i zbombardowanych witryn sklepowych, ale jakoS
zapomina�y wspomnie� o dzia�alnoSci bandytów na zaciemnionych ulicach. Lu-
dzie powracaj�cy do swoich mieszka� i sklepów cz�sto stwierdzali, �e nie padli
ofiar� Luftwaffe, ale zostali pozbawieni dobytku przez z�odziei, którzy wykorzy-
stali ich nieszcz�Scie. W tej sytuacji stworzono specjalny oddzia� do walki z ra-
bunkiem, z�o�ony z policjantów ubranych po cywilnemu i wyposa�ony w spe-
cjalne samochody z radiostacjami.
Przez ca�y ten czas do inspektora Blacka nie dotar�y �adne doniesienia doty-
cz�ce zgonów, za które móg�by odpowiada� Kuba Peda�. Tajemnica morderstwa
142
Rudelskiego, Talbota, Eddingsa i Dranie pozostawa�a nierozwi�zana. Pomimo
wszelkich stara� zaanga�owanych w spraw� osób, nie wyjaSniono te� zagadki
Smierci dwóch m�czyzn w toalecie londy�skiego ogrodu zoologicznego.
Pi�tego listopada Franklin Delano Roosvelt zosta� wybrany przewa�aj�c� wi�k-
szoSci� g�osów na trzeci� kadencj� prezydentury. Wypadek nieznany w historii Sta-
nów Zjednoczonych. W ci�gu kilku godzin od og�oszenia wyników wyborów po
Londynie zacz�y kr��y� plotki, �e na ambasadora Kennedy ego wywierane s� na-
ciski, aby poda� si� do dymisji. Najbardziej prawdopodobnym nast�pc� wydawa�
si� John Gilbert Winant, marzyciel podobny do Lincolna, by�y gubernator stanu
New Hampshire. Dziewi�tego listopada, dwa lata po podpisaniu fatalnego w skut-
kach uk�adu monachijskiego, Neville Chamberlain zmar� na raka krtani.
Od nocy Smierci Jane Luffington inspektor Morris Black i posterunkowy Swift
sp�dzili wi�kszoS� czasu na metodycznym przes�uchiwaniu ludzi z d�ugiej listy
dostarczonej przez Liddella. Stale ros�a iloS� akt, zape�niaj�cych teraz osiem sza-
fek w ma�ym biurze przy Kensington Park Gardens.
Liddell wydawa� si� zaj�ty innymi problemami i rzadko odwiedza� Blacka,
zadowalaj�c si� krótkimi rozmowami telefonicznymi. Inspektor i jego asystent
byli wi�c zdani sami na siebie.
Posterunkowy Swift prowadzi� samochód autostrad� w kierunku Canterbury,
uwa�nie spogl�daj�c w oczyszczony przez intensywnie pracuj�ce wycieraczki
fragment szyby w kszta�cie odwróconego �agla. La�o od samego rana. Szare za-
s�ony deszczu przes�ania�y wzgórza Kentu i widok na otwarte morze przy ujSciu
Tamizy w Sheerness. Wydawa�o si�, �e woda przesyca powietrze, zmieniaj�c kolor
lasów i pól w jasn�, niemal sin� ziele�.
Alvis, którego Swift zdo�a� za�atwi� na parkingu dla ukradzionych samocho-
dów, dawno temu zosta� zast�piony przez odrapanego ma�ego austina. Ledwie
starcza�o w nim miejsca dla dwóch siedz�cych rami� przy ramieniu ludzi, a kiedy
pada�o, p�ócienny dach przemaka� przy drzwiczkach. ZapleSnia�e ka�u�e na wy-
k�adzinie pod�ogowej nape�nia�y wn�trze wozu s�odkawym zapachem st�chlizny.
Podró�owali ju� ponad godzin�. Wygl�daj�c przez zalan� deszczem boczn�
szyb� Black móg� odró�ni� ciemn� lini� torów kolejowych po lewej stronie i zam-
glon�, majacz�c� w oddali wysp� Sheppey. Niedawno min�li Sittingbourne. Przed
nimi le�a�o Faversham, a wymagaj�ca naprawy szosa wiod�a na po�udnie, w g��b
kraju.
 Je�eli on nie �yje, sir, to zastanawiam si�, po co tam jedziemy. Black z u-
Smiechem spojrza� na swojego asystenta, który milcza� grobowo przez ostatnie
dwadzieScia minut. To pytanie najwyraxniej stanowi�o rezultat d�ugiego namys�u.
 Kuba Peda�?
 Tak, sir.  Swift kiwn�� g�ow�, nie odrywajac wzroku od drogi.
 A dlaczego s�dzi pan, �e on nie �yje?
 Od ostatniego morderstwa min�o siedem tygodni, sir. Od Smierci tego
Dranie w Southampton.
143
 To ostatnia ofiara, o której wiemy, Swift. W bombardowaniach zgin�o pi��
czy szeS� tysi�cy osób.
�atwo coS przegapi�.
 Tak, sir. PomySla�em o tym.
 I?
 Sprawdzi�em w Centralnym Archiwum i Rejestrach Zabitych. Od dwudzie-
stego pierwszego wrzeSnia odnotowali dwieScie cia�, których pocz�tkowo nie zi-
dentyfikowano i pi��dziesi�t jeden osób zg�oszonych jako zaginione. Teraz zo-
sta�o im tylko szeS� trupów i oSmiu zaginionych. Z tych szeSciu cia� trzy nale��
do kobiet i dwa do dzieci poni�ej dziesi�ciu lat. Powód Smierci jedynego w tej
grupie doros�ego m�czyzny okreSlono jako dekapitacj�.
 A ci zaginieni?
 Brat i siostra, jedenaScie i czternaScie lat, trzech m�czyzn ze zbom-
bardowanego schronu, dwie zam�ne kobiety, które zapewne uciek�y od m�-
�ów i siedemdziesi�ciopi�cioletni staruszek z Godalming. Ten ju� wczeSniej
znika�.  Swift przerwa� dla nabrania oddechu.  Nikt z nich raczej nie pasu-
je, prawda, sir?
 Przypuszczam, �e ma pan racj�.  Black zapali� papierosa i uchyli� okno,
�eby wypuSci� dym. Przez porysowan� szyb� dostrzeg� wie�� koScio�a St. Mary
w Faversham. Chwil� póxniej Swift znowu walczy� ze skrzyni� biegów. Zjechali [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl
  • Podstrony



     

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.